31 października 2012 roku kilkunastu
uczniów naszej szkoły uczestniczyło
w wyjeździe do Teatru Polskiego w Bielsku-Białej. Mieliśmy przyjemność zobaczyć sztukę wyreżyserowaną przez Marcina Sławińskiego pt. „Szalone nożyczki”.
w wyjeździe do Teatru Polskiego w Bielsku-Białej. Mieliśmy przyjemność zobaczyć sztukę wyreżyserowaną przez Marcina Sławińskiego pt. „Szalone nożyczki”.
Spektakl
okazał się dla nas wielką atrakcją i na pewno nie zawiódł niczyich oczekiwań.
„Szalone nożyczki” to specyficzne dzieło o zabarwieniu kryminalnym, w którym
publiczność może brać żywy udział. Dialog z aktorem? Zabawa w detektywa?
Możliwość pojawienia się na scenie pośród aktorów? Proszę bardzo, widzowie są
do tego wręcz nakłaniani!
Widowisko jest niesłychanie porywające, fabułę zabiera
się ze sobą do domu, ciągle szukając odpowiedzi na postawione pytania. Wciąż
wracamy myślą do rozgrywającej się na deskach teatru historii umiejscowionej
w zakładzie fryzjerskim (świetna scenografia!), po głowie kołacze się nam pytanie: „A co by było, gdyby…?”. Warto docenić je również ze względu na niesamowity kontakt aktorów z publicznością, ich wspaniały dar improwizacji
i umiejętność szybkiej odpowiedzi na dosłownie każde pytanie! Sztuka uczy dostrzegania i zapamiętywania najdrobniejszych szczegółów, łączenia faktów w logiczną całość. Do tego wbijające w siedzenie napięcie… Przecież to my zadecydujemy, kto tego wieczoru zostanie okrzyknięty mordercą! Wszystkie sceny okraszone są humorem i dobrym dowcipem, który trafia w gusta niemal każdego – nie sposób powstrzymać się od śmiechu.
w zakładzie fryzjerskim (świetna scenografia!), po głowie kołacze się nam pytanie: „A co by było, gdyby…?”. Warto docenić je również ze względu na niesamowity kontakt aktorów z publicznością, ich wspaniały dar improwizacji
i umiejętność szybkiej odpowiedzi na dosłownie każde pytanie! Sztuka uczy dostrzegania i zapamiętywania najdrobniejszych szczegółów, łączenia faktów w logiczną całość. Do tego wbijające w siedzenie napięcie… Przecież to my zadecydujemy, kto tego wieczoru zostanie okrzyknięty mordercą! Wszystkie sceny okraszone są humorem i dobrym dowcipem, który trafia w gusta niemal każdego – nie sposób powstrzymać się od śmiechu.
Wracaliśmy
do domów z dobrymi wspomnieniami i w wyśmienitym humorze, z nadzieją, że niedługo znów odwiedzimy teatr, co wszystkim z tego miejsca
serdecznie polecam! J
Gemma
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz